
Tempo życia zawodowego jest tak duże, że dogania tylko presja na efektywność. Przerwa na obiad w pracy to już nie tylko kwestia zaspokojenia głodu, ale moment, w którym wciskamy „stop” i możemy na chwilę się zatrzymać. Czy warto jeść obiady w pracy? Jak najbardziej! A dlaczego? Pochylamy się nad tym w niniejszym artykule.
Dlaczego warto planować obiad do pracy?
Planowanie obiadu do pracy to kolejny na długiej liście obowiązków polskich pracowników. A czasu na ugotowanie go często brakuje. Według raportu Herstories, aż 50% pracowników przyrządza posiłek w pracy z produktów zakupionych po drodze. Polacy są świadomi tego, że posiłek w pracy jest ważny, ale często nie mają możliwości przygotowania go zawczasu.
Ten sam raport wskazuje, że aż 65% osób wydających dodatkowe pieniądze na jedzenie w godzinach pracy robi to co najmniej 3 razy w tygodniu. To zaspokojenie potrzeb kosztem budżetu – w końcu jedzenie „na mieście” bywa finansowym obciążeniem.
Nic dziwnego, że według V edycji badania analityki HR, w TOP 5 najbardziej pożądanych benefitów są te żywieniowe. Na te wskazali też respondenci Ogólnopolskiego przeglądu benefitów przeprowadzonego przez Edenred w 2022 roku. Dofinansowania posiłków jako atrakcyjny benefit pracowniczy wskazało 27% respondentów.
Obiad w pracy a produktywność pracowników
Właściwie ten akapit moglibyśmy zamknąć pytaniem: czy dobrze pracuje Ci się, kiedy czujesz głód? Podejrzewamy, że nie bardzo. I nie jest to poczucie odosobnione – regularne spożywanie obiadów w pracy ma udowodniony wpływ na produktywność.
Warto zauważyć, że:
- pracownicy, którzy regularnie jedzą pełnowartościowe obiady, mają więcej energii w drugiej połowie dnia pracy,
- przerwa obiadowa pozwala na chwilę relaksu i regeneracji, co korzystnie wpływa na koncentrację po powrocie do obowiązków,
- wspólne posiłki z kolegami z pracy mogą poprawić atmosferę w zespole i sprzyjają codziennej integracji.
Niestety, raport od Herstories wskazuje, że kultura lunchowa nie święci w Polsce triumfów. Większość posiłków spożywanych w firmach to kanapki lub obiady na zimno w pracy. Czy batonik zjedzony szybko, między spotkaniami, ma szansę zastąpić pełnowartościowy posiłek? Zjedzenie go raz na jakiś czas pewnie się przydarzy, ale jeśli „raz na jakiś czas” staje się nową codziennością, warto zastanowić się nad zmianą.
W końcu na szali leży nie tylko produktywność, ale przede wszystkim zdrowie.
Co najlepiej zjeść na obiad w pracy?
Ile osób, tyle odpowiedzi! Wybór odpowiedniego obiadu do pracy jest ważny – jeśli będzie dobrze zbilansowany, uda da nam koncentrację i energię na cały dzień. A jeśli zastąpi go wspomniany już batonik, poziom energii pewnie niebawem spadnie, a w jego miejsce przyjdzie senność.
Pomysły na szybki obiad do pracy są różne. Na szczególną uwagę zasługują te, które wspomogą koncentrację, czyli dania zawierające witaminy z grupy B, złożone węglowodany, białko, zdrowe tłuszcze i kwasy omega-3 i antyoksydanty, np.
- orzechy,
- nasiona chia,
- jagody,
- ciemna czekolada,
- łosoś,
- makrela.
Samodzielne zbilansowanie posiłku jest możliwe, ale wymaga trochę pracy.
Obiad w pracy jako benefit?
Pomysły na obiad do pracy cieszą przez chwilę, ale przeważnie stają się kolejną rzeczą do zrobienia. A ich wymyślenie to dopiero początek – trzeba jeszcze zrobić zakupy i zająć się gotowaniem…
A gdyby to pracodawca się tym zajął?
Nie dosłownie! Ale mógłby pomyśleć o beneficie żywieniowym, który pozwoliłby zarówno zrobić zakupy spożywcze, jak i zjeść obiad „na mieście”. Takim jest właśnie karta lunchowa. Pracodawca doładowuje ją na dowolną kwotę, a pracownicy korzystają.
- To proste – bo karta działa na takiej samej zasadzie jak zwykła karta płatnicza.
- To wygodne – ponieważ pracownik codziennie może zjeść w innym miejscu to, na co ma ochotę. Z kolegami lub solo.
- To się opłaca – bo benefity żywieniowe do kwoty 450 zł miesięcznie na pracownika są zwolnione z opodatkowania.
Poza tym dobrze dobrany benefit żywieniowy nie tylko zaspokaja głód, ale buduje employer branding i kulturę organizacyjną. A pracownicy go lubią i chętnie z niego korzystają.
Kultura lunchowa – czym jest i dlaczego warto ją wspierać?
Kultura lunchowa to sposób odżywiania się w pracy i zarazem element budowania relacji i atmosfery w zespole. Czy warto ją wspierać? Zdecydowanie! Kultura lunchowa:
- sprzyja integracji zespołu i budowaniu nieformalnych relacji,
- pozwala na chwilę oddechu i regeneracji w ciągu intensywnego dnia pracy,
- może przyczynić się do promocji zdrowszych nawyków żywieniowych wśród pracowników i być częścią szerszej kampanii wellbeingowej.
Wprowadzenie dofinansowania posiłków mogłoby znacząco zmienić zachowania żywieniowe pracowników. Według wspomnianego już raportu Herstories, 46% osób kupuje posiłki w pobliskim sklepie, garmażerii lub piekarni. Gdyby pracownicy mieli dodatkowe środki na ten cel, mogliby dokonywać zdrowszych wyborów.
Wdrożenie takich rozwiązań jak karta lunchowa ma potencjał do zostania kluczowym budulcem pozytywnej kultury organizacyjnej i dobrostanu pracowników. W końcu, jak mówi stare powiedzenie, „przez żołądek do serca”!